Pierwsze kroki na TEMU
Zakupy uzależniają
Na wstępie muszę się do czegoś przyznać. Uzależniłem się od zakupów na TEMU. Dlaczego? Jestem gadżeciarzem, a tam aż roi się od rzeczy, o których istnieniu nawet nie wiedziałem. Na początku zrobiłem jedno zamówienie na próbę, potem drugie, piąte i aktualnie czekam na ok. 15 paczek, które są w transporcie…
Niska cena = Chińska jakość
Jakość produktów na TEMU to temat rzeka. Po pierwsze do każdej aukcji możemy przeczytać realne komentarze i zobaczyć zdjęcia użytkowników. Po drugie należy dokładnie czytać opis i wymiary kupowanego przedmiotu. Po trzecie zawsze możemy bezpłatnie odesłać przedmiot i odzyskać 100% pieniędzy. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że wszystko, co kupujemy na TEMU ma marną jakość. Wiele z tych rzeczy jest kupowanych przez duże firmy, które tylko naklejają na produkt swoje logo i sprzedają to 3x drożej. Dlaczego więc mamy przepłacać? Przedmioty, które zamawiałem do tej pory w 95% przypadków odpowiadały temu co oczekiwałem dostać, ale o tym za chwilę.
Jak zacząć? Kupony powitalne.
Jeśli nigdy nie korzystałeś z TEMU to ważne jest, abyś ściągnął aplikację z Reflinku. Dzięki temu w łatwy sposób otrzymasz kupony powitalne. Na każdym urządzeniu mobilnym można tylko raz skorzystać z kuponów powitalnych. Czy kupony to najlepsza nagroda dla nowych użytkowników? Tak, jeśli zamierzasz robić tam zakupy. Istnieje alternatywa w postaci darmowego prezentu powitalnego. W zeszłym roku, kiedy pierwszy raz zakładałem konto na TEMU, kliknąłem reklamę w internecie, założyłem konto i zrobiłem pierwsze zamówienie za 40zł, do którego została dodana 10 metrowa miara z dalmierzem laserowym, wyświetlaczem i zaawansowanym kalkulatorem kubatury pomieszczenia. Miara warta ok. 150zł została dodana ZA DARMO do paczki. W tym roku zakładając konto na innym urządzeniu otrzymałem projektor gwiazd o wartości 40zł. Dlaczego więc polecam rejestrować się z reflinku? Po złożeniu pierwszego zamówienia nie otrzymasz darmowego prezentu, ale pakiet kuponów powitalnych.
Łatwo policzyć więc, że przy większych zakupach na TEMU bardziej opłaca się posiadać kupony powitalne. Jak widać, kupony mają krótki termin i trzeba je szybko wykorzystać. Nic bardziej mylnego. To polityka temu: SPIESZ SIĘ! MASZ JESZCZE TYLKO 5minut! To ściema, ale o tym poniżej.
Spiesz się! Promocja się kończy!
Rejestrując się na TEMU musisz być gotów/owa na to, że z każdej strony będziesz zasypywany/a komunikatami w stylu: „Została ostatnia sztuka”, „Cena obowiązuje tylko przez 5 minut” itd. Zauważyłem, że kluczowy jest nie pośpiech, a właśnie cierpliwość. Dodaj do koszyka produkty, które Cię interesują i czekaj. Już na następny dzień okaże się, że produkty są jakby tańsze (o czym oczywiście jesteś informowany/a) lub otrzymasz specjalną zniżkę na wybrany produkt. Raz dziennie można wejść w aplikacji mobilnej w wiadomości i odkryć 3 „prezenty niespodzianki”. To one wpływają na ceny produktów. Czasami będzie to dodatkowy rabat na produkty w koszyku, czasami dodatkowy rabat na jeden wybrany produkt. Cena z dnia na dzień potrafi zmienić się z 20zł na 11zł i to jest promocja! W połączeniu ze zniżką z kuponów można zgarnąć coś naprawdę tanio! Co z kuponami powitalnymi, które otrzymujemy za rejestrację jako nowy użytkownik? Tracą one ważność po 2 dniach. Można je jednak bardzo łatwo aktywować ponownie w ciągu 30 dni. W tym celu kliknij w „porozmawiaj z temu na chacie” i napisz „aktywuj kupon, który stracił ważność”. Rozmowa przeprowadzona jest z botem w czasie rzeczywistym, który bez mrugnięcia okiem włączy ponownie wygasłe kupony. O tym, jak ważny jest ten bot w trakcie zamówienia, dowiesz się za chwilę.
Darmowe zwroty na TEMU
Czy darmowe zwroty to ściema? Mój scenariusz zakładał, aby przetestować zwrot towaru. Na swoim koncie miałem już kilka zamówień, więc postanowiłem sprawdzić, jak to działa. Wybrałem otrzymane właśnie zamówienie i zaznaczyłem, że chciałbym zwrócić lunchbox, bo nie podoba mi się jego kolor. W formularzu musiałem wybrać odpowiadający mi sposób zwrotu pieniędzy, gdzie zaznaczyłem „zwrot na środki temu” (skoro i tak co chwilę coś zamawiam). Po potwierdzeniu wyboru otrzymałem dziwny komunikat: „Pieniądze zostały już zwrócone, nie ma potrzeby odsyłania produktu. Możesz nim dysponować w tym wyrzucić, zachować, podarować komuś”. Co? Czy właśnie zostałem z darmową śniadaniówką? Spróbowałem jeszcze raz z innym przedmiotem – to samo. Pomyślałem, że to może jakiś błąd. Przecież to niemożliwe, aby ciągle zwracać w ten sposób zakupione produkty. Po kilku próbach w końcu otrzymałem inny komunikat. Nie było już opcji zwrotu gotówki bez odsyłania produktu, ale za to został wygenerowany list DHL, który posłużył mi do darmowego zwrotu. Moja wewnętrzna cebula została zaspokojona kilkoma darmowymi produktami. Zaniosłem paczkę do żabki, gdzie ekspedientka zeskanowała kod i dała mi potwierdzenie. Po kilku minutach otrzymałem powiadomienie od TEMU. „Twoja paczka ze zwrotem została pomyślnie nadana. Ze względu na dobrą historię konta otrzymujesz od nas zwrot gotówki bez konieczności czekania na transport paczki do naszego magazynu.” Yyyyy, no fajnie. Dzięki! Obiecałem słów kilka o bocie, który potrafi zdziałać cuda. Na moim koncie nie spotkałem już opcji zwrotu gotówki bez odsyłania produktu. Byłem jednak niezadowolony z jednego zakupu i nie wiedziałem co dalej. Kupiłem ładowarkę solarną do telefonu. Wg specyfikacji ładowała z mocą 30W. Moje pomiary wykazały 3-5W. Telefon ładował się, byłem częściowo zadowolony, ale nie było to coś, czego oczekiwałem. Napisałem do bota: „panel, który kupiłem, niestety nie ma parametrów takich jak w opisie” w odpowiedzi: „bardzo mi przykro …blebleble… chciałbym zaproponować zwrot gotówki bez konieczności odsyłania produktu”. SUPER! Liczyłem na jakąś zniżkę, kod promocyjny na przyszłe zakupy albo cokolwiek, ale nie to! Kilka dni później przyszła do mnie kamera endoskopowa z wbudowanym wyświetlaczem i akumulatorkiem. Problem w tym, że obraz wydawał mi się nieostry. Napisałem o tym do bota, który? Zaproponował mi, że wyślą za darmo jeszcze jedną sztukę.
Nie no dobra! Byłbym głupi gdybym z tego nie skorzystał. Tydzień później nowa kamera (która również nieostrzy) była już u mnie. Walczcie o swoje i piszcie do bota w każdej sprawie 😉
Jak im się to opłaca?
Jeśli robiliście kiedykolwiek zakupy w chinach, to doskonale wiecie, że ceny na TEMU nie są super atrakcyjne. Większość przedmiotów jest tańsza np na Aliexpress (np. latarka na ali kosztuje 8,14zł, a ta sama latarka na temu 15zł). Jednak przy odpowiednim podejściu do zakupów i cierpliwości możemy zyskać na temu naprawdę dobre ceny. Dodatkowo trzeba brać pod uwagę, że produkty te często kosztują w chinach kilka % kwoty, za jaką są sprzedawane na Ali czy TEMU. Wchodząc na 1688.com, odkryjemy że ta sama latarka w hurcie kosztuje 4,8 Yuana, czyli całe 2,65zł. Czasami więc lepiej będzie zwrócić Ci za nią pieniądze niż generować list przewozowy u przewoźnika i odpalać machinę zwrotu przez pół świata.