Plecak ucieczkowy

Plecak ucieczkowy, to odpowiednio przygotowany zestaw przedmiotów, który w razie potrzeby nagłej ewakuacji, można szybko zabrać ze sobą bez martwienia się o szukanie wszystkich istotnych rzeczy. To co się w nim znajdzie powinno pozwolić na przetrwanie przez 72 h, czyli maksymalny czas po którym powinna zjawić się pomoc.

Czy warto mieć taki plecak w domu? Zdecydowanie tak. Koszt przygotowania nie jest wysoki a może przydać się nie tylko podczas przysłowiowej ucieczki ale również na co dzień.

Czym jest właściwie „ucieczka”? Większość ludzi słysząc o tego typu rzeczach wyobraża sobie plecak który pozwoli przeżyć gdyby na ziemię spadł wielki meteoryt albo odwiedzili nas ufoludki. To nie jest tak, że chcemy go użyć w wyimaginowanych sytuacjach. Plecak ma pomóc podczas nagłej ewakuacji którą musimy przeprowadzić. W większości przypadków dużo bezpieczniej będzie pozostać w domu. Jeśli zostanie wyłączony prąd na dłuższy czas to bezpieczniej będzie pozostać w domu niż pchać się na siłę do lasu z naszym plecakiem ucieczkowym. Jeśli otrzymasz ostrzeżenie o zbliżającej się wichurze to lepiej będzie udać się do piwnicy niż uciekać z plecakiem. Może się on jednak przydać podczas gdy musimy opuścić schronienie i zaczekać na służby ratunkowe (np. pożar, powódź, działania zbrojne).

Plecaka można używać podczas wakacyjnych biwaków pamiętając by go odpowiednio uzupełniać. Dzięki temu plecak nie będzie tylko bezczynnie leżał czekając na zjedzenie przez mole.

Poniżej zamieszczam listę rzeczy które ja stosuję w swoim plecaku przeznaczonym dla 1 osoby dorosłej oraz przybliżony koszt. Tworząc go zakładałem całkowite minimum które powinno się w nim znaleźć oraz to, żeby nie wydać na niego dużo.

  1. Apteczka samochodowa – 50zł – podstawowa apteczka zawiera wszystko co jest potrzebne w razie skaleczeń i podstawowych uszkodzeń. Warto sprawdzić czy znajduje się w niej bandaż, plaster, rękawiczki, koc termiczny oraz wydrukować sobie instrukcję pierwszej pomocy. Podstawowa apteczka nie posiada środków przeciwbólowych oraz art. higieny osobistej dlatego warto dołożyć do niej tabletki przeciwbólowe, węgiel drzewny, tampony oraz inne artykuły które są dla Ciebie niezbędne! Jeśli przyjmujesz regularnie jakieś leki to również umieść ich 3 dniowy zapas w apteczce.
  2. Nóż składany – 30zł – składany nóż może kosztować 10 a może 200. Jeśli chcesz, możesz zainwestować w droższy nóż ponieważ od niego wiele zależy. Należy jednak pamiętać, że raczej nie będzie Ci on potrzebny do przeżycia na bezludnej wyspie tylko do prostych czynności jak ostrzenie patyków czy otwarcie konserwy.
  3. Jedzenie i picie – 50zł – Zabierz ze sobą min. 6×0,5l wody. Litr płynów dziennie to minimum aby nie dopuścić do odwodnienia. Należy jednak pamiętać, że płyny znajdować się będą również w pożywieniu a noszenie ze sobą 10kg wody nie będzie wygodne. Trzeba znaleźć złoty środek. Jeśli chodzi o jedzenie to posiadam: 3x puszka z konserwą mięsną, śledzie w sosie pomidorowym, fasolka w sosie pomidorowym, 2x zupa gotowa Profi, puszka owoców krojonych, tabliczka czekolady, 6x baton energetyczny, smalec w puszce, herbata granulowana, kaszka manna instant, orzeszki ziemne, wafle kukurydziane, To co wymieniłem nie pozwoli Wam głodować a przy okazji nie wydacie dużo.
  4. Narzędzia – 60zł – prosta latarka czołowa z 3 zestawami baterii ALKAICZNYCH dobrej jakości, 2x zapalniczka gazowa, podpałka do grilla, power bank z kablem do ładowania, opaski zaciskowe, mała taśma klejąca, pisak czarny permanentny – wszystko powinno być zamknięte w szczelnym worku strunowym.
  5. Ciuchy – 0zł – Celowo nie piszę tu o kosztach ponieważ możemy wykorzystać do tego celu ciuchy których już nie używamy na co dzień. Chodzi o 2-3 pary skarpetek i majtek, jedne spodnie, koszulkę i ciepłą bluzę.
  6. Inne – 60zł – śpiwór, mały garnek, świeczki tea light,

Jak widać za niewielką kwotę można stworzyć coś co będzie lepsze niż NIC. Każdy musi podejść do tego indywidualnie ale uważam, że to co wypisałem jest idealnym złotym środkiem dla osoby która się na tym nie zna oraz nie chce inwestować w rzeczy na których się nie zna. Nie ma sensu kupować krzesiwo, tabletki do uzdatniania wody czy jakieś filtry ponieważ dla większości osób te przedmioty okażą się bezwartościowe. Co do cen za niektóre przedmioty tj. latarka czy śpiwór. Pamiętajcie, że lepiej mieć latarkę za 10zł niż nie mieć jej wcale. Jeśli chcesz kupić sobie taką za 200zł – droga wolna.